W czasach, kiedy przemysł farmaceutyczny nie był zbytnio rozwinięty, a leki kosztowne i słabo dostępne, ludzie leczyli się naturalnymi sposobami. W tym celu w dużej mierze wykorzystywano zdrowotne właściwości ziół leczniczych, zbieranych niejednokrotnie na pobliskich łąkach, czy hodowanych w tym celu w przydomowych ogródkach. Obecnie, gdy medycyna jest bardzo rozwinięta, często sięgamy po syntetyczne produkty, zapominając o potencjale, jaki kryją w sobie zioła. Niekiedy nie są one wystarczające, jednak w wielu sytuacjach mogą nam bardzo pomóc.
Rumianek pospolity (łac. Matricaria chamomilla)
Rumianek jest jednym z najpopularniejszych ziół leczniczych (link). Swoją dobrą sławę zawdzięcza szerokiemu zdrowotnemu zastosowaniu. Wykazuje on działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, a także rozkurczające i uspokajające. Stany zapalne przewodu pokarmowego, nieżyt jelit, czy zgaga to sytuacje, w których napar z rumianku może okazać się bardzo pomocny. Stosowany zewnętrznie pozwala zapobiegać stanom zapalnym skóry i oczu. W przypadku zaczerwienień, owrzodzeń, czy świądu sprawdzi się bezbłędnie. Jego kwiaty należy zbierać od maja do jesieni, a po wysuszeniu przechowywać tak, jak inne zioła lecznicze – w zamkniętym pojemniku bez dostępu światła.
Mniszek lekarski (łac. Taraxacum officinale)
Roślina ta jest przykładem na to, że zioła lecznicze spotkać można na każdym kroku. Mniszki, z powodu swojego rozpowszechnienia, traktowane są w Polsce jak chwasty. Jednak ich właściwości zdrowotne są godne uwagi. Mniszek działa żółcio- i moczopędnie, może obniżać stężenie cukru we krwi oraz pobudzać wydzielanie soku żołądkowego.
